Trybunalski gród gościł latem najlepszych dziesięciolatków w polskim tenisie. Na 6. kortach OSiR-u w Piotrkowie Trybunalskim rozegrano jedyny w 1997 roku ogólnopolski turniej tenisowy krasnali. Wystartowało 29 dziewcząt i 26 chłopców z całego kraju. Choć w kalendarzu PZT '97 zawody te nazwano Ogólnopolskim Turniejem Klasyfikacyjnym, to jednak nie były one klasyfikacyjne, bowiem PZT klasyfikacji w tej kategorii nie prowadzi (zgodnie z dyrektywami ETA, aby nie odbierać milusińskim dzieciństwa ćwicząc je tenisowe ponad miarę), toteż turniej nie mógł być nazwany OTK. Mimo to przyjechali najlepsi i poziom gier był wysoki. Wśród opiekunów i trenerów mówiło się o nieoficjalnych mistrzostwach Polski w tej kategorii. Z czołówki chłopców (wielka szkoda) zabrakło Artura Romanowskiego z KT. Radość" Warszawa, który byłby rozstawiony z nr 1, jako że wśród skrzatów (do lat 12) był na 47 pozycji. Rozstawienia, z braku aktualnej, rzeczywistej listy klasyfikacyjnej krasnali, świadczącej o sile gry, brane są bowiem (i na całe szczęście) z listy skrzatów. W tym przypadku pomocną była lista nr 3/97 PZT. Nie stawił się również Mateusz Walasek - KKS Czuwaj Przemyśl (51 do lat 12). W wyniku tego z nr 1 rozstawiono zawodnika gospodarzy Mariusza Kozicę (rocznik 87) z Prywatnej Szkoły Tenisowej Slajs (59 na liście 12-latków). Z dwójką wystąpił Piotr Olechowski z Teresina reprezentujący Tiebreak Warszawa (81), z nr 3 Mateusz Kowalczyk-ChKT Chrzanów (84),a z nr 4 Kamil Sander -KS Naprzód Rydutowy (117). Niestety, wśród dziewcząt też nie dojechały dwie zawodniczki plasujące się najwyżej na liście 12-latek, mianowicie: Anna Piechocka - KKS Czuwaj Przemyśl (42) i Marta Derenda - BKS Polonia Bydgoszcz (50). Z nr 1 rozstawiono więc Magdalenę Kiszczyńską - SKT Szczecin (60) z nr 2 Monikę Jamrozik - CzKT Częstochowa (70), z nr 3 Emilię Dobranowską - TTKF Alka Kraków (72), a z nr 4 Martę Jeż CzKT Częstochowa (84). Warto dodać, że zarówno Magda jak i Marta to 9-latki! Turniej wśród chłopców i dziewcząt odbył się w grach pojedynczych, jak i podwójnych, nie zapomniano też o przegranych z l rundy - przeprowadzając turniej pocieszenia. Kierownictwo turnieju przejął na siebie Grzegorz Żurkowski, a sędzią naczelnym byt niżej podpisany. Na zwycięzców w grze pojedynczej czekały okazałe puchary, dyplomy i nagrody rzeczowe w postaci walkmanów, czapek Adidasa, lamp stojących, gier komputerowych itp. Piotrkowski turniej na długo zapamiętają zawodnicy i ich rodzice dzięki miłej, sportowej atmosferze, dobrej organizacji zawodów, gratisowym posiłkom i napojom fundowanym przez miejscowych sponsorów - między innymi dzięki jednej z piotrkowskich masarń uczestnicy mogli dowoli zajadać się kiełbaskami z grilla.

Turniej wśród chłopców wygrał Piotr Olechowski pokonując w finale Mariusza Kozicę 6:4, 6:2. Do pięknych pojedynków doszło także w półfinałach, do których dotarli Kamil Sander i Mateusz KowalczykWśród dziewcząt turniej bez straty gema (!!!) wygrała Magdalena Kiszczyńską (zwracam uwagę na jej ogromny talent) pokonując w finale Monikę Jamrozik. W grze podwójnej wśród chłopców zwyciężyli Kamil Sander z Mateuszem Kowalczykiem zwyciężając w finale 3:6, 6:3, 6:3 Mariusza Kozicę i Piotra Olechowskiego, biorąc w ten sposób rewanż za przegrane pojedynki półfinałowe w singlu. Wśród dziewcząt triumfowała ogólna faworytka Magda Kiszczynska w parze z zawodniczką piotrkowskiego Slajsa - Małgorzatą Szewczyk. Pokonały one w finale krakowianki Joannę Matuszczyk i Emilię Dobranowską. Zwycięzcami .Pocieszeń" zostali: Patryk Zapora (DTT Dąbrowa Górnicza) po pokonaniu w finale Piotra Wojdechowskiego (ST Slajs Piotrków Tryb.) 6:1,7:4 i Natalia Górecka (Promień Opalenica) wygrywając z Zuzanną Jakubczak (OSiR Piotrków Tryb.) 6:0, 6:1.

KUŹNIA TALENTÓW

Analizując wyniki turnieju 10-latków widać, że Piotrków Trybunalski posiada niezłe zaplecze tenisowego narybku w tej kategorii. Na pierwsze miejsce wysuwa się tu Mariusz Kozica z PST Slajs. Trenowany od 5 roku życia przez ojca (autora tej korespondencji) zwyciężył w sezonie '97 w 11 finałach, startując w 20 turniejach krasnali, skrzatów l młodzików. Do największych sukcesów Mariusza należy zaliczyć II miejsce, w opisanym wyżej, turnieju, halowe i letnie mistrzostwo regionu, zdobycie mistrzostwa województwa piotrkowskiego do 10 i 12 lat l skierniewickiego do lat 12, wygranie wszystkich turniejów regionalnych w regionie centralnym do 10 lat. Podwójne zwycięstwo w Sieradzu, gdzie rozegrano turniej pod hasłem "Szukamy następców Fibaka" do lat 10 i 12. Wygranie bardzo silnie obsadzonego RTK we Wrocławiu. Do kolekcji 5 zdobytych medali i 10 pucharów, może dołączyłby jeszcze dwa z RTK w Rudzie Śląskiej, ale niestety, Jadąc tam na finały singla i debla ulegliśmy groźnemu wypadkowi samochodowemu. Na prowadzony przeze mnie samochód czołowo najechał jadący z przeciwka ford sierra, którego kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Dzięki przypiętym pasom bezpieczeństwa Mariusz wyszedł bez szwanku z wypadku, natomiast ja z roztrzaskaną i urwaną rzepką kolanową znalazłem się w szpitalu. Na szczęście moja rehabilitacja przebiega pomyślnie i wierzę, że już niedługo będę mógł powrócić na kort, by nadal szkolić nasze, piotrkowskie nadzieje tenisowe. Chciałbym też powtórzyć swój sukces z ostatnich mistrzostw Polski sędziów tenisowych w Koninie, które wygrałem.

Sądzę, że Mariusz w kategorii 12-latków też będzie sobie nieźle radził l szybko awansuje do ścisłej czołówki w tej kategorii. Oprócz Mariusza Kozicy w PST Slajs wychowało się wiele dobrze się zapowiadających tenisistów. Do nich należy zaliczyć Iwonę Szymczyk.

Ta 12-latka w sezonie '97 też uzyskiwała wyniki zasługujące na uwagę. Była członkinią zespołu, który zajął V miejsce w Drużynowych Mistrzostwach Polski Skrzatek, zdobyła wicemistrzostwo regionu do lat 12, brązowy medal w Mistrzostwach Regionu Centralnego młodziczek w deblu, zwyciężyła w turnieju "Szukamy następców Fibaka" i zaliczyła kilka finałów w RKT Regionu Centralnego.

Małgorzata Szewczyk to kolejny talent. Zwyciężyła w OKT krasnalek w Piotrkowie w deblu i zdobyła l miejsce w grze pojedynczej, w halowym OTK w Łodzi. W turnieju "Szukamy Następców Fibaka" do lat 10 zwyciężyła bez straty gema. Do tej kolekcji "dorzuciła" srebrny medal z mistrzostw woj. piotrkowskiego skrzatów.

Kolejna nasza nadzieja to Michał Flasza - skrzat pechowiec, jeśli chodzi o losowania w dużych turniejach. Trafiać na pierwszego lub drugiego rozstawionego, to jego specjalność. Ale mimo tego permanentnego niefartu na półce z trofeami u Michała nie jest znowu tak pusto. Przywiózł dwa puchary z mistrzostw województwa skierniewickiego, co na pewno dodało mu otuchy w treningach. W tym roku Michał zdobył także wicemistrzostwo woj. piotrkowskiego do lat 12.

Wymieniając utalentowanych tenisistów z Piotrkowa Trybunalskiego nie można zapomnieć o wychowanku Prywatnej Szkoły Tenisowej Slajs Macieju Wściubiaku, reprezentującemu obecnie OSiR Piotrków. W 1997 roku ten utalentowany zawodnik został powołany do kadry narodowej na Drużynowe Mistrzostwa Europy Młodzików w Niemczech. W Międzynarodowych Mistrzostwach Polski w Zabrzu dotarł do ćwierćfinału. Czołowy zawodnik Tenisowego Pucharu Lata'97 (6 lokata) i na zakończenie którego otrzymał puchar fair play za nienaganne zachowywanie się na korcie. Ćwierćfinał Mistrzostw Polski do lat 14, to także spory sukces Maćka. Poza tym wygranie względnie udział w finałach kilku OTK i RTK młodzików. Ponadto kolejny (chyba 10.) zloty krążek mistrzostw woj. piotrkowskiego, który na pewno raduje nie tylko Maćka, ale i jego tatę Janusza nieprzerwanie towarzyszącego w jego tenisowym doskonaleniu, sukcesach i niepowodzeniach, których jest zdecydowanie mniej. Ci najlepsi .ciągną" za sobądrugich, może nie tak uzdolnionych jak oni, ale z którymi praca nasza nie idzie na marnę. Tworzą oni szerokie zaplecze tej dyscypliny w naszym regionie, a w samym Piotrowie Trybunalskim w szczególności. To daje powody do optymistycznej prognozy, że u nas talentów tenisowych nie powinno w przyszłości zabraknąć.

Wracający do zdrowia: Wiesław Kozica

"TENIS" NR 31 04.1998