Pięcioro zawodników TUKS Kozica Piotrków uczestniczyło w krajowym finale światowego turnieju OUATT KIDS CUP 2006 na kortach WKT Mera Warszawa. Eliminacje do światowego finału, który w tym roku odbywał się w Mouratoglou Tennis Akademy k.Paryża we Francji, rozgrywane były w wielu krajach świata. Najlepsi z każdej z kategorii z każdego kraju spotykają się w finale światowym.
Do walki o wyjazd do Francji walczyli z TUKS Kozica: Kamil Majchrzak, Piotr Matuszewski, Paweł Kozica, Maja Piekarska i Robert Liubys.
Największe szanse wyjazdu do Francji miał Paweł Kozica w kategorii krasnali do 10 lat. Tu TUKS Kozica wystawił dwóch czołowych zawodników w kraju, bo prócz Kozicy do walki o wyjazd walczył Kamil Majchrzak. W pierwszej rundzie Paweł Kozica pokonał Michała Stanosza SKT Szczecin 4/2, 4/0/ w kategorii do lat 9 i 10 ze względu na wielkie upały skrócono mecze i grano w młodszych kategoriach do 4 wygranych gemów/. Kamil Majchrzak pokonał w I rundzie Konrada Żółtowskiego KS Budowlani Olsztyn 4/1,4/0. W II rundzie niestety tak wypadło losowanie musiało już zmierzyć się dwóch zawodników TUKS Kozica. W tym ćwierćfinałowym meczu Paweł Kozica zwyciężył 4/1,5/3 swego klubowego kolegę Kamila Majchrzaka. W półfinale Paweł Kozica pokonał Karola Dusia CzKT Victoria Czestochowa 5/3,4/2, a finale uległ Mateuszowi Górskiemu Lechia Gdańsk 5/4,5/3.
Do lat 9 w kategorii mini-krasnali wystąpiło dwóch zawodników. W I rundzie 4/2, 5/3 przegrał Robert Liubys - Litwin reprezentujący barwy TUKS Kozica z Dominikiem Kuchem UKS Smecz Koszalin. Natomiast rozstawiony z nr 1 Piotrek Matuszewski w I rundzie miał wolny los w II pokonał Wojciecha Sobieraja z łódzkiego Topspinu 4/1,4/0, a w półfinale przegrał z Piotrem Krawczyńskim KS Mostostal Zabrze 4/0,4/0.
Szanse na wyjazd miała także do lat 12 Maja Piekarska z TUKS Kozica. W ćwierćfinale pokonała ona Annę Szczerbaniec z Płocka 6/1,6/0, ale w półfinale musiała uznać wyższość późniejszej zwyciężczyni turnieju Ewie Zych z TKT Tarnów ulegajac 6/4,6/1.
Szkoda tylko, że w Warszawie nie mogli wystąpić - Natalia Siedliska i Maciek Smoła, bo bez wątpienia dali by oni sobie radę w krajowym finale w swoich kategoriach i zapewne pojechaliby na finał do Francji, ale niestety grali oni w tym samym czasie w innych turniejach, w których także walczyli o punkty do innych cykli i postawili na inne trofea.
Tydzień Trybunalski13.07.2006