Znów o pechu może mówić nasza 14-letnia tenisistka - Natalia Siedliska, która podejmuje próby zdobycia pierwszych punktów w światowym rankingu ITF juniorek do lat 18. Natalia Wystąpiła tym razem w niemieckim Bruchkoebel w turnieju ITF 4.

W eliminacjach spisywała się bardzo dobrze, aż do meczu o awans. W I rundzie pokonała 6/3, 7/5 Lisę Ehrensberger (Niemcy), w II także Niemkę Julię Dittrich 6/3, 6/4, a w meczu o awans do turnieju głównego uległa 3/6, 2/6 reprezentantce Serbii - Lindzie Prenko. Mimo porażki szczęście uśmiechnęło się do "Natki", bowiem awansowała do turnieju głównego, jako "szczęśliwa przegrana" (lucky losers). Szczęście jednak trwało krótko, a mianowicie do momentu zakończenia losowania. Natalia wylosowała znów tę samą Serbkę. Wygrała nawet seta, ale pojedynek z Lindą Prenko zakończył się porażką 6/4, 2/6, 0/6. Znów pierwsze punkty były blisko.

W deblu Natalia wystąpiła w parze z Laurą Werner (Niemcy). W I rundzie pokonały one 4/6 ,6/4, 11/9 Niemki Hannah Nagel i Elenę Rief, ale w II uległy już 1/6, 6/7(3) Niemkom Katharine Lehnert i Stephanie Wagner.

Niemiecka próba "Natki" znalezienia się na rankingu ITF znów okazała się pechowa.