Wspaniale spisują się w rozpoczętym sezonie letnim piotrkowskie skrzaty z TUKS Kozica Piotrków Tryb. Sukcesy w Super Serii w Częstochowie, piotrkowskich mistrzostwach województwa, dwóch WTK-ach i ostatnim OTK 1 w Pabianicach potwierdzają, że ciężko i prawidłowo przepracowana zima daje oczekiwane efekty.

W pabianickim OTK zorganizowanym przez Pabianicki Klub Tenisowy główne role z TUKS Kozica odegrali: wśród dziewcząt Kasia Mroczkowska i Emma Zakordoniec, a wśród chłopców Michał Sikorski i Piotr Miller.

SINGIEL CHŁOPCÓW:

Do rywalizacji stawiło się czterech naszych reprezentantów: z nr 1 Michał Sikorski, z nr 2 Piotrek Miller oraz nierozstawieni Artur Patura i Kacper Błaszczyk. Michał z Piotrkiem odpoczywali, mając wolne losy, kiedy to w pierwszych rundach musieli walczyć już Artur z Kacprem. Niestety Kacper "poległ" 1/6,3/6, także z Kacprem, ale Dworakiem niestowarzyszonym z Łodzi, a Artur pokonał 6/4,6/0 Karola Sitkowskiego z RKT Return Radom. W drugich rundach włączyła się już do gry nasza "husaria", czyli Piotrek i Michał. Piotrek łatwo 6/1,6/0 "rozprawił" się z Juliuszem Lesmanem z PKT Pabianice, a Michał 6/0,6/1 "skarcił" Kacpra Dworaka za pokonanie klubowego kolegi. Artur nie sprostał niestety Ksaweremu Pociejowi z WTS Deski Warszawa i odpadł w drugiej rundzie po 2/6,3/6. Michał był konsekwentny co do pokonywania jego kolegów klubowych i wziął rewanż tym razem za Artura wygrywając z Ksawerym Pociejem 6/3,6/2. Piotrek zaś łatwo pokonał nr 6 turnieju Norberta Tadyszaka AZS Poznań 6/2,6/1. Półfinały. Niestety mimo prowadzenia 5/1 w pierwszym secie Piotrek Miller przegrał z Konradem Fryze RKT Return Radom 5/7,3/6, a Michał Sikorski po trudnym meczu 6/4,2/6,10/6 /pomimo prowadzenia przez rywala 5:0 w super tie-breaku/ wyeliminował Jakuba Pełkę z bytomskiego Górnika. Finał rocznika 1999. Lepszym w finale okazuje się Konrad Fryze pokonując Michała Sikorskiego 6/2,6/3. Szkoda, że Piotrek się zagapił, bo finał mógł być wewnętrzną sprawą wychowanków trenera Wiesława Kozicy.

DEBEL CHŁOPCÓW:

Z nr 1 para Konrad Fryze i Piotr Miller, z nr 2 Jan Gałka Warszawianka i Michał Sikorski. Niestety wśród 8 par w pierwszej rundzie na parę nr 2 wpada już Artur Patura wraz z Marcinem Morawskim z łódzkiego Eurotenisa. 6/3,6/3 dla pary nr 2 i Artur odpada z turnieju. W tej samej rundzie żegna się z turniejem Kacper Błaszczyk wraz z Kacprem Dworakiem ulegając 2/6,2/6 Mateuszowi Górce i Bartoszowi Piątkowskiemu z warszawskich Desek. W półfinałach Fryze i Miller pokonują 7/5,6/1 Czakańskiego i Pocieja z Desek, a Janek i Michał 6/4,6/1 Górkę i Piątkowskiego. Finał. Nr 1 okazuje się lepszą parą niż nr 2. Tryumfatorami debla zostają Konrad Fryze i Piotr Miller pokonując 6/4,6/1 Jana Gałkę i Michała Sikorskiego.

BRAWO CHŁOPAKI ZA PABIANICE !!!

DZIEWCZĘTA SINGIEL:

Od zwycięstw w pierwszych rundach turniej z TUKS Kozica rozpoczęły Kasia Mroczkowska i Emma Zakordoniec. Kasia wygrała 6/2,6/2 z Leną Hodorowicz z piotrkowskiego Winnera, a Emma także łatwo 6/0,6/1 z reprezentantką gospodarzy Julią Krysiak. W drugiej rundzie po 3/6,3/6 zatrzymuje się w turnieju Kasia trafiając na nr 2 turnieju Karinę Błaś z UKS Czarna. Emma prze dalej i wygrywa 6/3,6/1 z nr 7 Adą Sosnowską z TUKS Smecz Tomaszów Maz., a następnie 6/1,6/3 (!) z nr 3, sklasyfikowaną na 13 miejscu w rankingu skrzatek PZT Adą Górczyńską z Okęcie TC Warszawa. W pierwszym swoim półfinale OTK Emma ulega 1/6,3/6 rewelacyjnej aktualnie Ewie Żyłce z MKT Łódź zajmując III miejsce. Zdobyte 36 punktów na pewno podniesie 10-letnią Emmę o kilka pozycji w klasyfikacji PZT.

DZIEWCZĘTA DEBEL:

Obie zawodniczki TUKS Kozica Kasia i Emma już nie raz udowodniły, że w debla grają dobrze. Ale, że aż tak? Tego się nikt nie spodziewał. W I rundzie nasze dziewczęta wyciągają wolny los. W drugiej niestety czeka na nich już para z nr 2 Zuzanna Marciniak MKT Łódź i Ada Górczyńska z Okęcie TC Warszawa. Pierwszy przegrany 1/6 set nie napawa optymizmem, ale obie dziewczyny nie odpuszczają i wygrywają drugi w tie-breaku 7/6(4). Super tie-break także dla naszych i to 10/3 !!! Półfinał, to już sukces, ale Kasia z Emmą zachęcone poprzednim zwycięstwem, ani myślą "tanio sprzedać skórę", pokonują 7/6(3),6/1 tym razem parę nr 4 Anna Pawłowska - Weronika Foryś z warszawskiej Legii. Finał, a Kasia i Emma ani myślą o porażce. Lepszą okazuje się jednak para nr 1 Ewa Żyłka MKT Łódź i Karina Błaś UKS Czarna pokonując nasze reprezentantki nieznacznie 6/7(5),4/6. Oj! Było blisko, było!

BRAWO I DZIEWCZĘTA ZA PABIANICE !!!

Maj i czerwiec bardzo intensywny. Teraz Emma i Piotrek do Chorzowa na Super Serię, a Michał do Elbląga na OTK 1. Do roboty skrzaty!