35 lat temu na kortach MKT w parku im. Poniatowskiego w Łodzi nasz znakomity tenisista Wojciech Fibak, po raz pierwszy i ostatni sięgnął po tytuł mistrza Polski w singlu. Osiągnął ten sukces po dramatycznym pojedynku z Jackiem Niedźwieckim, z którym wielokrotnie bronił barw Polski na arenie międzynarodowej.

W tym pamiętnym meczu Fibak pokonał swego rywala w czterech setach 3:6, 7:5, 7:5, 6:2. 19 września, o godz. 16.00, na kortach Centrum Sportu i Rekreacji w Parku 3 Maja w Łodzi, doszło do wspaniałego historycznego rewanżu za tamto spotkanie. Odbyło się ono w ramach I Międzynarodowego Turnieju Tenisowego Amatorów W. Lewandowski Open 2010. Tym razem także tryumfował Wojciech Fibak, ale w całym tym wydarzeniu, nie to było najważniejsze. Samo pojawienie się takich polskich tenisowych sław w Łodzi ściągnęło wielu młodych, starszych i jeszcze takich, którzy pamiętają okresy świetności obu tenisowych osobistości. Atmosfera, nazwijmy to spotkania, a nie w pełnym tego słowa znaczeniu meczu, dawała "trącić myszką", a dorobki sportowe obu "aktorów" tego wydarzenia nadawały swoisty smak tenisowego, jakże historycznego pojedynku, na którym zjawili się widzowie, czyli w tym przypadku koneserzy "tenisowego teatru".

Godzinę wcześniej przewidziano spotkanie Fibaka i Niedźwieckiego z młodymi tenisistami, w którym uczestniczył reprezentant TUKS Kozica Piotrków Tryb. - Kacper Błaszczyk.

Kilka odbić, techniczno-taktyczne i psychologiczne porady dla młodych tenisistów zakończone sesją fotograficzną, uświetniły obecność tuzów polskiego tenisa na łódzkich kortach.

Na czarno-białym, historycznym zdjęciu prezentujemy obu finalistów Mistrzostw Polski Seniorów na MKT sprzed 35 laty. A na zdjęciach kolorowych Kacpra wraz z głównymi "aktorami", że tak wcześniej rzekliśmy "tenisowego teatru".